Dla Volvo Cars elektryfikacja to coś więcej niż tylko zmiana układu napędowego. To całkowita zmiana filozofii tworzenia przyszłych, w pełni elektrycznych samochodów Volvo. Można wiele o tym mówić w teorii albo… pokazać samochód koncepcyjny, który wszystkie te założenia zawiera. Oto on!
Mniej znaczy więcej
Podczas prezentacji nowego modelu koncepcyjnego, właśnie ten zwrot był powtarzany jak mantra. Albo refren. Już wcześniej projektanci Volvo Cars upraszczali design aut, usuwając niepotrzebne przyciski i pokrętła z kabiny i hołdując zasadzie czystej, przejrzystej formy. Elektryfikacja aut pozwoliła rozszerzyć im to myślenie na kolejne obszary pojazdu. Brak silnika spalinowego i jego rozbudowanego osprzętu daje ogromną swobodę w projektowaniu od nowa nadwozia, któremu można nadać ciekawe proporcje. Przy podobnej kubaturze auta, da się wycisnąć znacznie więcej przestrzeni w kabinie. Sztywność baterii umieszczonych w podwoziu pozwala usunąć słupek B. A to wszystko przy zachowaniu świetnych właściwości aerodynamicznych i wysokiej pozycji za kierownicą, tak lubianej przez klientów SUV-ów. I choć kierowca i pasażerowie siedzą wysoko, to maska i linia dachu zostały poprowadzone jak najniżej. Lepsza aerodynamika przekłada się na większy zasięg auta na jednym ładowaniu. Duża przestronność auta i jego funkcjonalność ma spełniać wymagania rodzin, które dbają o zrównoważony rozwój.
Więcej przestrzeni
Obecna generacja samochodów elektrycznych Volvo dzieli platformę podłogową z autami spalinowymi. W przyszłości tak nie będzie. Przyszłe elektryki otrzymają podwozie zaprojektowane specjalnie do napędu czysto-elektrycznego. Będą miały płaską podłogę, rozstaw osi będzie znacznie większy niż ma to miejsce w autach spalinowych. Dzięki temu w środku będzie mnóstwo miejsca, a między przednimi siedzeniami znajdzie się spory schowek.
Nowoczesna interpretacja stylu Volvo
Zamiast tradycyjnego grilla chłodnicy, w aucie koncepcyjnym znajdziemy jednolitą strukturę przypominającą tarczę. Styliści zachowali motyw młota Thora. Ściśle mówiąc – reflektory są niewiele większe od tego motywu. Ponieważ zastosowano w nich technologię HD, reflektory mogą zmieniać układ „graficzny” i świetlny. Przy włączeniu samochodu reflektory przednie wraz z logotypem umieszczonym między nimi, wyświetlają powitalną animację. Można ją zobaczyć w załączonym video.
Tylne lampy to również nowoczesna interpretacja typowych, tylnych lamp Volvo. Zachowano ich pionowy układ i kształt litery „L”. Są jednak bardzo smukłe i także mogą wyświetlać animacje i inne efekty świetlne. Wkomponowano je w tył, którego liczne przetłoczenia i spojlery poprawiają właściwości aerodynamiczne samochodu, szczególnie przy wyższych prędkościach.
Wnętrze
Nasz Concept Recharge jest manifestem całkowicie elektrycznej przyszłości Volvo Cars, a także nowego typu pojazdu – powiedział Robin Page, szef designu. Ma nowoczesne proporcje, które idą w parze ze zwiększoną wszechstronnością i pokazują, co technologia może umożliwić w zakresie projektowania.
Język designu Volvo nabiera również nowej formy w Concept Recharge. Płaska podłoga zapewnia więcej miejsca i lepszą pozycję siedzącą wszystkim osobom w samochodzie.
Duży, pionowy ekran dotykowy o przekątnej 15 cali stanowi centrum dowodzenia funkcjami auta i daje dostęp do systemu informacyjno-rozrywkowego nowej generacji, który zaprojektowano wraz z firmą Google. Dostęp do funkcji jest prosty i intuicyjny.
We wnętrzu odnajdziemy także inne charakterystyczne motywy skandynawskiego designu: czyste linie i minimalizm współgrają z szerokim wykorzystaniem trwałych i naturalnych materiałów wewnątrz kabiny.
Wewnątrz Concept Recharge tworzymy prawdziwie skandynawski salon – powiedział Robin Page. Wnętrze łączy naszą najnowszą technologię obsługi użytkownika z pięknymi, zrównoważonymi i naturalnymi materiałami. Każda część wnętrza jest jak dzieło sztuki i może stanowić samodzielny mebel w pokoju. Korzystamy z najnowszych technologii, ale one są podporządkowane funkcjom i korzyściom, jakich oczekują użytkownicy.
Bezpieczeństwo
Samochód koncepcyjny Volvo odzwierciedla również ambicje Volvo Cars w zakresie bezpieczeństwa na nadchodzące lata. Czujnik LiDAR, zbudowany przez firmę Luminar, stanowi kluczowy element systemów bezpieczeństwa przyszłości i trybu jazdy autonomicznej. Jest umieszczony na dachu w takim miejscu, który pozwala mu najlepiej „skanować” otoczenie i zbierać dane o sytuacji na drodze i wokół samochodu.
Dzięki Concept Recharge kontynuujemy bogate tradycje designu Volvo w nowoczesny i świeży sposób, wkraczając w naszą całkowicie elektryczną przyszłość – podsumował Robin Page. Reprezentuje wszystko, czego klienci oczekują od całkowicie elektrycznego Volvo i cieszymy się, że możemy wprowadzić tę filozofię do nowej generacji samochodów.
Materiały powiązane