Widzowie odwiedzający targi motoryzacyjne w Genewie przeżyli szok. Na stoisku Volvo pokazano pierwszy model tej marki z poprzecznie ułożonym silnikiem przekazującym napęd na przednie koła. Karoseria zrywała ze stonowaną stylistyką większych modeli. Był to futurystyczny, dwudrzwiowy hatchback, który nawiązywał do klasycznego modelu P1800 ES. To wszystko wydarzyło się równo trzydzieści lat temu.
To jedna z najważniejszych dat w historii marki Volvo. 6 marca 1986 roku podczas targów w Genewie Szwedzi pokazali swój pierwszy, seryjnie produkowany model samochodu. Ale nie tylko ten fakt przykuwał uwagę całego motoryzacyjnego świata. Najnowszy projekt Volvo był bardzo odważny. Dwudrzwiowe nadwozie o kształcie klina nie przypominało żadnego innego modelu tej marki. Całość prezentowała się bardzo nowocześnie. Przód był bardzo niski i zaopatrzono go w otwierane światła. Atrapa chłodnicy z charakterystyczną ukośną listwą i znaczkiem Volvo powędrowała pod przedni zderzak. Trzeba było kucnąć, aby ją zobaczyć. Ścięty, mocno przeszklony tył nawiązywał do legendarnego modelu P1800ES. Mimo, że był on produkowany jeszcze 13 lat przed debiutem 480 ES, każde z tych aut wyglądało jak z innej epoki.
O wdrożenie do produkcji konkurowało wiele projektów. Studio Bertone oraz ówczesny szef designu Volvo Jan Wilsgaard stworzyli kilka propozycji. Ostatecznie wybrano jednak koncepcję zaproponowaną przez holenderską firmę zależną od Volvo – John de Vries.
Nowoczesne było także wnętrze zaprojektowane przez Petera Horbury’ego, który później został główną osobą odpowiedzialną za design Volvo. Konsolę z prędkościomierzem i pozostałymi zegarami zamontowano pod kątem, tak by była skierowana ku kierowcy. Z tyłu umieszczono dwa oddzielne siedzenia zamiast jednolitej kanapy. Każde z nich wyposażono w regulowane zagłówki. Wszak bezpieczeństwo zawsze było dla Volvo najcenniejszą wartością.
Nawet podstawowe wersje modelu 480 ES były dobrze wyposażone. Sporą nowinką technologiczną był komputer pokładowy, który pokazywał na cyfrowym wyświetlaczu takie parametry jak średnie spalanie, średnią prędkość, zasięg i temperaturę otoczenia. W połowie lat 80-tych to udogodnienie robiło spore wrażenie. Ówczesne „ekonomizery” występowały raczej w samochodach wyższych klas i były to głównie instrumenty wskazówkowe, znacznie mniej czytelne.
Do napędu Volvo 480 ES posłużył silnik benzynowy o pojemności skokowej 1,7 litra osiągający moc 109 KM. Była to konstrukcja Renault zaopatrzona w debiutujące wówczas katalizatory spalin. Ta jednostka dość dobrze radziła sobie z tym niewielkim samochodem. Auto przyspieszało od 0-100 km/h w 9,5 s. Prędkość maksymalna wynosiła 190 km/h. Trzydzieści lat temu były to bardzo dobre wartości, ale przesądzały one o szosowym, a nie sportowym charakterze pojazdu.
W 1988 roku w ofercie pojawiła się odmiana 480 Turbo z intercoolerem o mocy 120 KM. Pod koniec produkcji w 1993 roku wprowadzono wolnossącą jednostkę dwulitrową o mocy 110 KM, osiągająca znacznie wyższy moment obrotowy niż podstawowy silnik 1.7.
Sięgnąć gwiazd
Volvo 480 ES było częścią programu modernizacyjnego Galaxy, który ruszył w 1978 roku. Już wtedy firma zdawała sobie sprawę z tego, że jej tylnonapędowe muszą być zastąpione wersjami przednionapędowymi lub z napędem na cztery koła. Pierwszy przednionapędowy prototyp był gotowy w 1980 roku. Samochody z przednim napędem zaczęły się pojawiać w palecie szwedzkich aut od połowy lat 80-tych. Objęły one modele produkowane w Szwecji, w tym 850, a także te budowane w Holandii: 440, 460 i 480.
Początkowo planowano, że model 480 posłuży za bazę do budowy kabrioletu. Pokazano nawet takie auta podczas targów w Genewie w 1990 roku. Ostatecznie samochód nigdy nie trafił do seryjnej produkcji, a trzy prototypowe egzemplarze 480-tki z otwartym nadwoziem trafiły do muzeum Volvo w Goeteborgu. Podobny los spotkał wersję Targa. Ona też pozostała jedynie cennym muzealnym eksponatem.
Od początku zakładano, że Volvo 480 ES będzie stanowiło samochód niszowy i jego odbiorcami będą przede wszystkim Europejczycy. Łącznie wyprodukowano 76 375 wszystkich odmian tego modelu. Najwięcej, aż 22 000 aut, trafiło do Wielkiej Brytanii. Ostatni egzemplarz zjechał z linii holenderskiej fabryki w Born w sierpniu 1995 roku. Właśnie wtedy ruszała produkcja pierwszego modelu S40. Model 480 ES z pewnością przetarł szlak swojemu następcy.
Volvo jest liderem w branży motoryzacyjnej pod kątem jakości powietrza, jakie jest dostarczane do wnętrza. Technologia CleanZone pozwala efektywnie filtrować powietrze nim dotrze do wnętrza auta, pozbywając się po drodze zanieczyszczeń powietrza i alergenów. Dzięki temu, także w modelach z linii 40 szwedzki producent kreuje niepowtarzalną atmosferę, pełną świeżego, zdrowego i dobrze pachnącego powietrza.
Materiały powiązane